czwartek, 15 listopada 2012

Wielkie derby już blisko

Niedawno gościła u nas Oleńka ze swoimi tenisowymi cyklami. Dziś wraca Klaudia K. i jako poznanianka donosi o niedzielnym meczu Lecha z Legią. 


W najbliższą niedzielę na Stadionie Miejskim w Poznaniu odbędzie się mecz Lecha Poznań ze stołeczną Legią. Na to spotkanie czeka cała Polska!

W Poznaniu o tym spotkaniu mówi się odkąd ekstraklasa ogłosiła terminarz meczów. Na spotkaniu będzie niezwykła atmosfera – potyczkę obejrzy komplet widzów! Oby było tylko co oglądać na boisku, bo że na trybunach będzie się działo nie mamy żadnych wątpliwości. Kibice Lecha pierwszy raz w tym sezonie ogłosili akcję „Tniemy konfetti”. Na meczu z Podbeskidziem, 3 maja 2012 roku, rzucane w górę kartki kwadraty papieru robiły niepowtarzalny efekt!
Mecze pomiędzy Lechem a Legią wzbudzają zawsze sporo emocji. Po trzech tygodniach przerwy lechici wracają na własne boisko. Podopieczni Mariusza Rumaka ostatnio przegrali przy Bułgarskiej z Jagiellonią Białystok. Jednak z dwóch wyjazdowych spotkań poznaniacy przywieźli komplet punktów, lecz nie imponowali stylem. Obecnie Kolejorz znajduje się na trzeciej pozycji w tabeli z dorobkiem 23 punktów.
Legia Warszawa jest liderem ekstraklasy, jednak ma tylko punkt przewagi nad drugą Polonią i trzecim Lechem. Ostatnie spotkanie Wojskowi przegrała z Jagiellonią na własnym boisku 1:2. Jak widać „Jaga” jest zespołem, który potrafi wygrać szczególnie z liderami tabeli.
Trener Jan Urban nie będzie mógł skorzystać z Marka Saganowskiego, Rafała Wolskiego oraz Dicksona Choto. Niepewny jest udział Jakuba Wawrzyniaka. Za żółte kartki pauzuje Inaki Astiz. Trener Mariusz Rumak nie jest pewny tylko, czy Bartosz Ślusarski zdąży się wykurować.

Jakim wynikiem zakończy się to spotkanie? Tego nie wie nawet start-meta. Pomimo, że wczoraj  towarzyszyliśmy Legionistom na treningu. Na marginesie dodamy, że od wtorku przy Łazienkowskiej przebywa na testach 22-letnie bramkarz Ekranasa- Emilijus Zubas. 




Brak komentarzy: