wtorek, 31 lipca 2012

Wojciech Pawłowski i jego angielski hitem internetu

Po raz kolejny nie będziemy informować o występach naszych reprezentantów na Igrzyskach. Nie chcemy wprowadzać smutnej atmosfery, a jak na razie nie mamy zbyt dużych powodów do dumy (oczywiście nie licząc srebrnego medalu Sylwii Bogackiej, który Polka wywalczyła w sobotni poranek). Mamy dla Was coś znacznie bardziej... (w tym momencie zaczynamy wątpić w poprawność napisania "śmieszniejszego", ale nie chcąc zmieniać wstępu nie użyjemy jednak słowa "żałosnego"...). Sami zobaczcie.

Nasz jedyny komentarz który w tym momencie jesteśmy w stanie napisać to...Łi wery, wery lajk dis golkiper. Wery, wery gut inglisz i łi see optimistejszyn karierer in bramencjen. Wery, wery łont to si him fejs tu fejs. 

Jesteśmy niegrzeczne, niedobre i niekulturalne. Nie powinnyśmy śmiać się z młodego sportowca, biorąc pod uwagę, że przykład idzie z góry...


Brak komentarzy: